★★★★

Na obozy jeżdżę już od paru lat. Generalnie to spoko jest, kadra jest miła i wyrozumiała, jak są jakieś konflikty między uczestnikami to są wstanie je rozwiązać, a dzięki temu że większość kadry jest raczej młoda to da się złapać wspólny język. Jedzenie nie jest najlepsze ale to akurat norma w ośrodkach obozowych i nawet się czasami trafi coś dobrego (np. pierogi które zawsze są przepyszne). Jak jedziecie do poronina to trzeba mieć na uwadze psy sąsiadów które nalegają na kopulacji przy uczestnikach całego obozu, a po odgonieniu ich przez wychowawców wracają znowu. Największym problemem obozów jest odklejona młodzież ale to nie wina samego organizatora tylko wychowania ludzi. Zdarzały się sytuacje kiedy dziecko z kolonii nie przestawało zaczepiania osób z obozu pomimo próśb. Dwa lata temu w poroninie na wycieczce do parku linowego moją przyjaciółke pogryzła inna dziewczyna z którą ówcześnie zamieniła pół zdania przez to że dużo uczestników z jakiegoś powodu sie gryzło (na plus dla wychowawców to, że jak widzieli to kazali zaprzestać). Uczestnicy są otwarci i tolerancyjni, czasami aż za bardzo (na obozach jest heterofobia, czyli w sumie nikt nie jest pod żadną opresją XD. Część osób (w tym kadra) ma uczulenie na prysznic, mimo że w regulaminie podpunkt "myjemy sie" jest jako jeden z pierwszych (tutaj nacisk na obóz genshina i akademie bohaterów). Rodzice piszący w opiniach że "dzieci siedziały cały czas na telefonach" nie wiedzą o czym piszą. Co roku, nie zależnie od obozu plan zajęć zapełnia dzień, a w czasie wolnym wszyscy w grupkach spędzają razem czas w pokojach. Siedzenie na telefonach następuje w ostatnich dniach ale to przez zmęczenie i wyczerpanie po 8 dniach ciągłej rozrywki. Trochę jednak wkurza, że bardzo często w pokojach w których jestem robi się jakiś pokój spotkań i bywa tam po 8 osób nie licząc mieszkańców pokoju. Obawy budzi też powracająca co roku jelitówka przez którą mam wrażenie że przechodzi w trakcie turnusu co najmniej 40% uczestników. Jak wychowawcy mówią że można pić wode z dunajca to ich nie słuchajcie!!!!!!!! Generalnie to polecam serdecznie. Co roku czuje że obozy są warte swojej ceny.

★★★★★

Maja jest bardzo zadowolona. Zaraz po powrocie "wymusiła " na nas rezerwację kolejnego, letniego, terminu. Kadra super, kierownik też. Integracyjny sukces. Brawo.

★★★★★

Zimowisko było super! Kadra bardzo miła i zaangażowana, dzięki czemu atmosfera była świetna – córka czuła się swobodnie i dobrze się bawiła. Program pełen ciekawych zajęć i atrakcji, więc nikt się nie nudził. Wszystko dobrze zorganizowane, a każdy dzień przynosił coś fajnego. To był naprawdę udany wyjazd, który na długo zostanie w pamięci!